Złagodzenie kar dla rodziców zastępczych z Pucka

TVN UWAGA! 3764793
TVN UWAGA! 3764793
Sąd Apelacyjny w Gdańsku zdecydował, że Anna Cz. trafi do więzienia na 25 lat. Jej mąż Wiesław Cz. został skazany na cztery lata więzienia. Tym samym sąd złagodził wyroki sądu pierwszej instancji, który skazał kobietę na dożywocie a jej męża na pięć lat więzienia. Jednocześnie Sąd Apelacyjny zdecydował, że Anna Cz. nie będzie mogła ubiegać się o przedterminowe zwolnienie przed upływem 20 lat.

Małżonkowie Cz. z Pucka opiekowali się piątką powierzonych i dwójką własnych dzieci. W lipcu 2012 roku w ich domu zmarł trzyletni Kacper. Rodzice zastępczy twierdzili wówczas, że był to nieszczęśliwy wypadek: chłopiec spadł ze schodów. Dwa miesiące później zmarła pięcioletnia siostra Kacpra- Klaudia. Sekcja zwłok wykazała, że dziewczynka została przed śmiercią pobita. W śledztwie ustalono, że wszystkie dzieci w rodzinie Cz. były głodzone i katowane. Opiekunowie zostali wówczas oskarżeni o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad dziećmi a Anna Cz. o zabójstwo Klaudii i śmiertelne pobicie Kacpra. Od wyroku – dożywocie dla Anny Cz.i pięć lat więzienia dla jej męża- odwołali się obrońcy małżonków. Adwokat Anny Cz. twierdził, że opinia biegłych psychologów dotycząca kilkorga dzieci nie była wystarczająca, dlatego sąd nie dysponował pełnym materiałem dowodowym. Z kolei obrońca Wiesława Cz. odwołał się, bo uznał karę wymierzoną jego klientowi za zbyt surową.

Przed sądem w Pucku toczy się jeszcze proces byłych dyrektorek Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Są oskarżone o niedopełnienie obowiązków, przez co zdaniem prokuratury, pięcioro dzieci trafiło do nieprzygotowanej rodziny zastępczej.

Archiwalne reportaże Uwagi! i Superwizjera :

Dożywocie dla matki zastępczej z Pucka

Śmierć rodzeństwa w rodzinie zastępczej

Ci ludzie nigdy nie powinni zostać rodziną zastępczą

Ci ludzie nigdy nie powinni zostać rodziną zastępczą

Dzieci każdego dnia były karane, głodzone, bite, kopane

podziel się:

Pozostałe wiadomości