Przedświąteczny handel rybami w Polsce od lat odbywa się w patologicznych warunkach. Karpie duszą się w przepełnionych basenach i akwariach. Są pakowane do pozbawionych wody foliowych toreb i pojemników. Tymczasem są naukowe dowody, że ryby tak jak inne zwierzęta odczuwają stres i ból. Niehumanitarne warunki przechowywania żywych karpi panują nie tylko w sklepach, ale także w firmach zajmujących się hurtowym handlem rybami. Krew na śniegu przed hurtownią , skandaliczne warunki sanitarne, półżywe karpie, kożuch piany na powierzchni wody w basenie i pakowanie ryb do pojemników bez wody - to dowody że właściciele hurtowni, pracownicy i klienci za nic mają zasady humanitarnego handlu rybami.
podziel się: