”Zachowanie podejrzanych zakwalifikowano jako sprowadzenie, poprzez zagrożenie epidemiologiczne, niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób” - powiedział rzecznik prokuratury Janusz Walczak. Grozi za to do ośmiu lat więzienia. Trwa przesłuchanie pielęgniarki. Prokuratura zamierza wkrótce przesłuchać również ordynatora.
podziel się: