- Artur W. nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień - powiedziała UWADZE! Katarzyna Ples-Juszczak, śledczy z prokuratury rejonowej w Sosnowcu. - O postawionym zarzucie powiadomiliśmy również wszystkie sądy, które zwróciły się do nas z zapytaniem w sprawie biegłego - dodała prokurator.
Wszczęli postępowania
Na początku tego roku emitowaliśmy w UWADZE! reportaż o biegłym Arturze W. i jego opiniach sądowych, które budzą wiele wątpliwości. Tuż po naszym materiale, sprawą biegłego zainteresowało się Ministerstwo Sprawiedliwości. - Zwróciliśmy się do prezesów sądów okręgowych, przy których Artur W. był ustanowiony biegłym sądowym, z pytaniem o czynności podjęte w związku z faktem prowadzenia przeciwko niemu postępowania karnego - powiedziała UWADZE! Wioletta Olszewska, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji z Ministerstwa Sprawiedliwości. - W odpowiedzi prezesi poinformowali nas o wszczęciu postępowań wyjaśniających w tej sprawie.
W czasie, kiedy w sądach toczyły się postępowania z urzędu dotyczące Artura W., biegły złożył wniosek o zwolnienie go ze sprawowanej funkcji z przyczyn zdrowotnych. Sądy zwolniły lub zawiesiły Artura W. w wykonywaniu obowiązków, do czasu zakończenia postępowania karnego.