W poszukiwaniu "wampira"

TVN UWAGA! 3620737
TVN UWAGA! 3620737
- Na miejscu przestępstwa zadaję pytania ofierze. Gdy widzę poranione, pokawałkowane ciała, trudno mi zebrać myśli. Gdy zadaję te pytania na głos, porządkuję myśli – mówi Bogdan Lach, najsłynniejszy polski profiler.

Nadkomisarz Bogdan Lach, dzisiaj najbardziej znany w Polsce policyjny profiler pracuje w wydziale kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Karierę zawodową rozpoczął w Służbie Więziennej jako wychowawca i więzienny psycholog. 13 lat temu przeniósł się do policji i zaczął przygotowywać portrety psychologiczne nieznanych sprawców najcięższych przestępstw kryminalnych. - Aby stworzyć profil, trzeba poznać sprawcę – dociec, co myśli, co czuje – mówi Bogdan Lach. – Najpierw jednak staram się poznać ofiarę. Ofiara jest jakby nicią prowadzącą do kłębka, czyli sprawcy. Jeśli się analizuje ofiarę, bada jej obrażenia, od razu myśli się o sprawcy. Ofiara i sprawca są ze sobą złączeni. Bogdan Lach był ostatnią deską ratunku, aby rozwiązać zagadkę zbrodni ”wampira z Sosnowca”, podejrzanego o zabójstwo i brutalne zgwałcenie 50-letniej mieszkanki miasta i o rok wcześniej także w Sosnowcu popełnione zabójstwo 25-letniej Moniki. Profiler analizując ślady pozostawione przez mordercę miał przygotować jego portret psychologiczny. Trzecia ofiara przestępcy, 21-letnia studentka przeżyła i podała wyjątkowo dokładny rysopis sosnowieckiego ”wampira”. Okazało się, że tak jak przewidział Bogdan Lach napastnik był już wcześniej karany za seryjne gwałty i doskonale znał miejsca, gdzie atakował swoje ofiary. Jednak w przeciwieństwie do profilu sporządzonego przez Bogdana Lacha, który opisał go jako mężczyznę żyjącego w przypadkowym związku i nie mającego stałego zatrudnienia, Piotr S. był przykładnym ojcem i mężem, miał stałe zatrudnienie i dobrą opinię w pracy. - Każdy z profilujących, a znam ich wielu z różnych krajów, rzadko kiedy buduje profil poprawny w stu procentach – mówi Bogdan Lach. – Na około 200 moich profilów miałem około 10 takich stuprocentowo dokładnych. Profile służą zawężeniu kręgu osób poszukiwanych przez policję. ”Wampir z Sosnowca” został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Jednym z argumentów za najwyższym wyrokiem była opinia Bogdana Lacha, który stwierdził, że Piotr S. wypuszczony na wolność znowu zacznie gwałcić i zabijać.

podziel się:

Pozostałe wiadomości