Statystyki pokazują wyraźny wzrost zakażeń i zgonów z powodu COVID-19 na świecie.
By ograniczyć liczbę zakażeń Izrael zdecydował się na drugi lockdown, który będzie obowiązywał już od piątku. Każdy będzie mógł się poruszać jedynie w promieniu 500 metrów od domu. Obowiązkowe zamknięcie nie dotyczy dojazdów do pracy, choć większość zakładów pracy będzie zamknięta.
Restrykcje wróciły m.in w Wielkiej Brytanii. Od poniedziałku zakazane jest spotykanie się w grupach liczących więcej niż sześć osób, zarówno w pomieszczeniach zamkniętych, jak i na otwartej przestrzeni.
Brytyjska prasa pokazywała, że w weekend przed wprowadzeniem restrykcji puby i restauracje były pełne.
- Nic się praktycznie nie zmieniło. Ludzie wychodzą, tak jak wychodzili. Przejeżdżając przez park widziałem grupy powyżej sześciu osób, sąsiedzi też się spotykają w większej grupie - mówi Marcin Lojek, mieszkający w Tonbridge.
- Ulice nie opustoszały ponieważ dalej mogę iść do pubu z ludźmi z mojej pracy. Te zasady wydają się nieadekwatne do tego, co się dzieje i nie wiem kogo mają zabezpieczać - mówi Sonia Wargacka z Bristolu.
O aktualnej sytuacji w Polsce i na świecie w naszym studiu rozmawialiśmy z prof. Januszem Kocikiem.
Zobacz także: To dzieci najczęściej tracą węch i smak przy COVID-19
Program Uwaga! Koronawirus można oglądać codziennie od poniedziałku do piątku o 19:25.
Więcej informacji na temat koronawirusa znajdziesz na stronie Zdrowie.tvn.pl >