Laura Dąbrowska ma 8 lat. Od urodzenia jej rodzice są w stałym kontakcie z lekarzami ze Szpitala Dziecięcego w krakowskim Prokocimiu. Dziewczynka spędziła tam pierwsze 5 miesięcy swojego życia. To właśnie tam uratowano życie Laury. Dziewczynka do dziś korzysta z pomocy rehabilitantów i lekarzy. Rodzicom Laury brakuje zaś słów wdzięczności dla personelu tego szpitala. Laura wyszła ze szpitala, gdy miała pięć miesięcy. Wymagała specjalnej pielęgnacji i rehabilitacji. Później okazało się, że dziewczynka ma porażenie mózgowe. Dziś Laura ma 8 lat. Jest uczennicą pierwszej klasy szkoły podstawowej. Ciągle nadrabia zaległości spowodowane przedwczesnym urodzeniem. Laura mieszka w Sławkowie na Śląsku. Ma cztero letniego brata Eryka. Matka całkowicie poświęciła się opiece nad dziećmi. Ojciec, by utrzymać rodzinę wyjechał do pracy za granicę. Fizjoterapeutka, pani Romana Lewińska zna Laurę od urodzenia. Rehabilitowała ją już w inkubatorze. Dzięki regularnym ćwiczeniom Laura zaczęła chodzić. Pierwsze kroki dziewczynka zrobiła dopiero w wieku 4 lat. Laura wciąż raz w tygodniu przyjeżdża do Krakowa na rehabilitację z panią Romą. Oddział patologii i intensywnej terapii wcześniaka i noworodka to tu uratowano życie Laury. Dziewczynka i jej mama były tu ostatnio 8 lat temu. Dziewczynka nie chciała jednak wejść na oddział.