W XVIII w. ludzie nie chcieli się szczepić. „Bali się metamorfozy w zwierzę” [Uwaga! Koronawirus]

TVN UWAGA! 332775
W przeszłości epidemie nawiedzały Europę co kilka lat. Najczęstszym sposobem na niezarażenie się była ucieczka. Lekarze długo nie mieli odpowiednich środków do walki z globalnymi chorobami. Dopiero w XVIII wieku pojawiła się pierwsza szczepionka i od razu wzbudziła wielkie obawy.

- Grypę próbowano leczyć wtedy piciem wody, w której były fragmenty Koranu. W czasie dżumy lekarze zakładali specjalne stroje, których maski przypominały dziób ptaka. W tym nosie znajdowały się zioła, które miały odrzucić „złe powietrze” i uratować ich przed zarazą – opowiada dr n. hum. Adam Tyszkiewicz, dyrektor Muzeum Historii Medycyny Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Dodaje, że szczepionki pojawiły się na świecie dopiero pod koniec XVIII wieku i od razu wzbudziły niepokój niektórych ludzi.

- Angielski wynalazca szczepionki, lekarz Edward Jenner, miał wielu przeciwników. Właśnie wtedy narodziły się pierwsze ruchy antyszczepionkowe – tłumaczy Tyszkiewicz. I dodaje: - Ludzie nie wierzyli w ten nowy wynalazek. Pierwsze szczepionki miały w sobie komponenty zwierzęce, więc ludzie byli przekonani, że wprowadzenie ich do organizmu ludzkiego spowoduje metamorfozę człowieka w zwierzę.

- Dobrze opracowane szczepionki na pewno są skuteczne. Historia pokazuje, że uchroniły już przed śmiercią miliony osób – mówi historyk.

Zobacz także: Powikłania po COVID-19. Coraz więcej młodych ludzi cierpi na halucynacje węchowe. Co to jest parosmia?

Dziś w programie mówiliśmy także o współczesnej szczepionce, która ma pomóc w walce z epidemią COVID-19. Gościem w naszym mobilnym studiu była lek. med. Aneta Górska-Kot.

Uwagę! Koronawirus można oglądać codziennie od poniedziałku do piątku o 19:25 zaraz po głównym wydaniu Faktów.

Więcej informacji na temat koronawirusa znajdziesz na stronie Zdrowie.tvn.pl >

TVN UWAGA! 5070610
TVN UWAGA! 5070610
podziel się:

Pozostałe wiadomości