Na trop grupy zajmującej się rozprowadzaniem leków na bazie opioidów oraz benzodiazepiny wpadła policjantka wydziału kryminalnego KWP w Krakowie.
Jak podaje policja do pierwszego zatrzymania doszło już we wrześniu 2024 roku. To wtedy funkcjonariusze zostali powiadomieni o zgonie 19-letniej kobiety w jednym z mieszkań na terenie krakowskiego Kazimierza. Policjanci zatrzymali wówczas 35-letniego mężczyznę oraz zabezpieczyli bardzo duże ilości leków opioidowych.
Do kolejnego tajemniczego zgonu młodej kobiety doszło na początku tego roku. Nagie zwłoki odnaleziono w windzie w jednym z krakowskich bloków na Prądniku Białym. Zabezpieczone na miejscu ślady wskazywały, że ciało kobiety zostało przeniesione do windy z innego miejsca. Trop zaprowadził śledczych do jednego z mieszkań w tym bloku. Tam zatrzymano 26-letniego mężczyznę i zabezpieczono duże ilości leków psychotropowych i środków odurzających, jak również zużyte strzykawki oraz igły. Mężczyzna usłyszał zarzuty z art 162 par. 1 kk został tymczasowo aresztowany.
Przełom w sprawie
W czerwcu, kiedy doszło do kolejnego zdarzenia z udziałem młodej kobiety, nastąpił przełom w sprawie. W jednym z krakowskich mieszkań została znaleziona osoba, która pilnie potrzebowała pomocy lekarskiej. Kobieta w stanie zagrażającym życiu trafiła do szpitala, gdzie lekarze walczyli o jej życie. W tym mieszkaniu znajdował się również mężczyzna, który jak się okazało, miał ją zaopatrzyć w leki psychotropowe, które wcześniej dla niej kupił. W wyniku podjętych działań, kryminalni ustalili, że 36-latek jest członkiem grupy przestępczej zajmującej się wprowadzaniem do obrotu leków opioidowych i innych środków odurzających.
Kilka tygodni później, zatrzymano 3 kobiety, u których 36-letni diler zaopatrywał się w leki. Związek z tą grupą mieli również zatrzymani wcześniej dwaj mężczyźni, którzy zostali już tymczasowo aresztowani. W ich miejscach zamieszkania policjanci zabezpieczyli duże ilości leków na bazie opioidów oraz benzodiazepiny, środki odurzające, telefony komórkowe, karty sim, zużyte strzykawki i igły. Zatrzymani w wieku od 25-36 lat usłyszeli zarzuty z art. 160 kk oraz ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii decyzją prokuratury zostali tymczasowo aresztowani.
Zatrzymany został lekarz z Dolnego Śląska
17 listopada doszło do kolejnych zatrzymań. Zatrzymany został 58-letni lekarz z Dolnego Śląska. To człowiek, który odegrał kluczową rolę w tej grupie przestępczej. Mężczyzna odpłatnie wystawiał recepty na leki, które później trafiały do nielegalnej sprzedaży. Ilości wystawianych recept były tak duże, że lekarz wystawiając recepty musiał posługiwać się numerami PESEL osób, które były nieświadome, że ich dane wykorzystywane są do przestępstwa. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
Tego samego dnia zatrzymano kolejnych członków tej grupy. W Krakowie w ręce policjantów wpadła 42-letnia kobieta, 23-letni mieszkaniec Lublina, a na terenie Gdańska 23-letni mężczyzna i jego 20-letnia partnerka, która obecnie przebywa w szpitalu w stanie ciężkim, spowodowanym zażywaniem leków przepisanych przez zatrzymanego lekarza.
Zatrzymani działając w grupie przestępczej zdobywali recepty od zaprzyjaźnionego 58-letniego medyka, a następnie czerpiąc korzyści majątkowe wprowadzali te medykamenty do dalszej sprzedaży.
Z policyjnych ustaleń wynika, że drogie leki często sprzedawane były na blistry, nie całe opakowania lub pojedyncze sztuki. Nabywcami były młode kobiety będące w kryzysie emocjonalnym, które szukając pomocy, z uwagi na ich uzależnienie, niejednokrotnie brutalnie były wykorzystywane seksualnie. Ponadto, policjanci ustalili, że związek z tą sprawą mogą mieć również zdarzenia z 2021 roku, gdzie w wyniku przedawkowania leków, zmarły dwie młode kobiety.
Prowadzone postępowanie nadzorowane jest przez prokuraturę Rejonową Kraków Śródmieście Zachód i prowadzone przez funkcjonariuszy Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Planowane są kolejne zatrzymania.
Autor: KWP w Krakowie, oprac. wg