Paweł Poncyljusz do tej pory kupował garnitury za tysiąc złotych, teraz przeznaczył na ten cel zaledwie 50. Tak tani garnitur można kupić tylko w sklepach z używaną odzieżą. Tam się też udał poseł, a z nim nasz reporter. Poseł kupił krawat za pięć zł, koszulę na wagę za 7,60 zł, marynarkę, także na wagę, za 26,90. Na ubrania wydał zaledwie 39,50 zł. Do końca miesiąca zostało mu 284,39 zł. Poseł Graś wydał tylko 4,50 zł na sok porzeczkowy. Jego pula liczy 420, 50 zł. Ale jak na razie martwi go co innego: wcześniej kupione nożyki do golenie i krem nie spełniają oczekiwań. Do tej pory używał lepszych – na te tanie narzeka. Graś zagrał także w totolotka.Reporter „Uwagi” zajrzał także w poselskie majątki.Poncyljusz zadeklarował, że posiada 500 dolarów oszczędności, ma mieszkanie 42 m kw. w Warszawie i ośmioletni samochód. Wziął też 100 tys. zł kredytu na nowe mieszkanie. Graś jest lepiej sytuowany, bo ma 20 tys. zł oszczędności, sześć tys. dolarów i trzy tys. euro oraz dom jednorodzinny o powierzchni 100 m kw. w Krakowie i niespełna roczny samochód.Nasza akcja spotkała się z dużym odzewem widzów. Jedni trzymają kciuki za posłów, inni – tych jest więcej - szczerze wątpią czy uda im się przeżyć miesiąc za 500 zł. Tym bardziej, że dotychczas byli przyzwyczajeni do lepszego życia. Codziennie dostajemy listy i e-maile. Obok miłych słów, widzowie nie szczędzą krytyki nie tylko posłom, którzy zdecydowali się posmakować prawdziwego życia, ale także naszej redakcji. Za wszystkie listy dziękujemy. Akcja budzi wielkie emocje. Oto najbardziej reprezentatywne głosy naszych widzów:- Wiem, że posłom bardzo trudno będzie żyć za 500 zł bo są przyzwyczajeni do luksusu. Ale i tak mają dobrze, bo nie muszą płacić rachunków ani utrzymywać rodziny!!! Marta z Grudziądza- Po wczorajszej informacji i komentarzach dot. ”zabawy” posłów w ”życie popolsku ”odebrałem to jako celowe rozbudzanie wzrostu adrenaliny w narodziepolskim. My Naród Polski jesteśmy królikami doświadczalnymi kolejnych rządówjuż od 14 lat. I bez zbędnych poświęceń posłowie i Rząd mogą zobaczyć jakżyją doły. A pracownicy mediów gdyby zarabiali po 600-700 zł niewygłaszaliby takich historyjek. Wizja wejścia do ”Europy” i zarabiania pook. 10 razy więcej przysłania zdolność trzeźwego i realnego myślenia elitomrządzącym o faktycznym poziomie życia większości społeczeństwa polskiego.Ale należy uznać za wielki sukces rządzących, że wstępując do tej Europyzostaniemy jej ”pariasami”. Bogdan C.- Czy wy naprawdę macie ludzi za idiotów. Zaproponujcie teraz całej Polsce żebyżyła za 500 zł. miesięcznie skoro ”panowie posłowie” potrafią. Dziwię sięWam że przykładacie do takiego idiotycznego pomysłu swoją osobę. To jestżenujące i upokarzające nas. Niech ci ”reprezentanci narodu” udowodnią tymktórzy nie mają na chleb jak długo można wytrzymać bez jedzenia. Od dzisiajTVN przestaje dla mojej rodziny istnieć. Były wielki sympatyk niezależnego TVN.- Witam serdecznie!!Chciałbym odnieść się do akcji programu ”Uwaga” i gazety ”Super Express”.według mnie nie jest żadną sztuka przeżyć cały miesiąc mając 500zl. Wdodatku jeżeli jest to kwota przeznaczona przeważnie na wyżywienie. Panowieposłowie powinni otrzymać 500 zł i opłacić z tego czynsz za mieszkanie, mediaoraz wyżywienie. Z taka kwota pieniędzy przeznaczona na wyżywienie można w miarę dobrze przeżyć. I co to jest za sztuka??????!!!!!!!! Sztuką jest przetrzymać miesiąc za 700-800zl trzyosobowej rodzinie, która musi zrobić opłaty i kupić ubrania, podręczniki dla dzieci i jedzenie. To dopiero coś!!!!! Jest to tylko mydlenie oczu i nabijanie oglądalności!! Proszę sobie nie pomyśleć ze moje słowa są skierowane przeciwko programowi ”Uwaga”. Jestem jego stałym widzem i lubię ten program, ale to nie jest nic sensacyjnego wydać 500 złna środki czystości i jedzenie!Pozdrawiam- Witam!Na początek pozdrawiam całą Redakcję UWAGI! Taką informację powinnam umieścić na forum, a nie tu zajmować miejsce. Jednak ta zabawa w obserwowanie życia dwóch posłów... zdenerwowała mnie. Obiecałam sobie, że choć lubię Wasz program, przez ten miesiąc nie będę go oglądać. Bojkotuję. Uważam ten reportaż za ”dolewanie oliwy do ognia”. W jakim celu uwypuklacie ludziom bolesne skrajności w standardzie życia? Jestem rozczarowana hipokryzją, którą reprezentujecie Państwo w swoich lutowych programach. Poseł, który zadeklarował się przeżyć za 500 zł to niech za te pieniążki właściwie ”żyje”. Jak przeciętny Polak miałby 500 zł. na jedzenie to nazywałoby się to życie w rozpuście. za tę kwotę należy zrobić opłaty dotyczące mieszkania, telefonu, innych mediów, a z tego co ewentualnie zostanie kupić bochenek chleba i tanią margarynę. Niesmak, jaki odczuwa się po oglądaniu tych reportaży, psuje cały Wasz wizerunek. Jeszcze chwilę temu 500 wydanie uwagi, gala, feta, gratulacje, a dziś program staje się kichą, koszmarną porażką, nie chce się Was oglądać. Zastanówcie się nad Waszym wizerunkiem!?!?