O tragedii Szymona Szpaka, utalentowanego i nagradzanego na konkursach ucznia szkoły baletowej w Bytomiu, opowiadaliśmy w UWADZE! w lutym i w maju. Chłopiec próbował powiesić się w szkolnej toalecie. Najprawdopodobniej z powodu kontaktów z jedną z nauczycielek, która zbyt daleko ingerowała w jego życie. Od tego czasu chłopiec jest w śpiączce. Historię Szymona dzięki stronie internetowej UWAGI! poznała Krystyna Sowińska, była tancerka Opery w Bytomiu. Postanowiła pomóc młodszemu koledze. Do swojej akcji zachęciła przyjaciół, Polaków mieszkających w Berlinie. Pod koniec czerwca zorganizowała aukcję dzieł sztuki. Do zbiórki pieniędzy przyłączyły się też środowiska polonijne i polskie media. - Nie spodziewaliśmy się takiej reakcji, tego, że tyle osób chce nam pomóc – mówi wzruszona Kamila Szpak, matka Szymona. – Wspierają nas i mają taką samą, jak my nadzieję, że będzie dobrze. Nadzieją dla Szymona może być pobyt w specjalistycznej klinice w Brandenburgii, gdzie leczy się podobne przypadki – dzieci i młodzież po ciężkich urazach czaszki, niedokrwieniu mózgu. Z historią Szymona zapoznał się jeden z tamtejszych lekarzy. Uznał, że są znaczne szanse na skuteczną pomoc dla chłopca. Trzeba jednak bardzo szybko zacząć specjalistyczną rehabilitację. - U dzieci bywa inaczej niż u dorosłych – powiedział dr Martin Köhler. – Po pięciu, sześciu miesiącach, nawet trzech może dojść do znacznej poprawy zdrowia. By zacząć leczenie w klinice w Niemczech trzeba sześć tysięcy euro. Pieniądze zgromadzone przez polskich przyjaciół Szymona mieszkających w Niemczech nie wystarczą. Dlatego apelujemy do wszystkich, którzy mogą i chcą pomóc chłopakowi wrócić do normalnego życia, a może nawet na ukochaną scenę, o wpłaty na specjalne konto.Parafia Św. Trójcy, ul. Trójcy 3, 42-286 Koszęcin 48 1240 1343 1111 0010 1336 5649 Z dopiskiem ”Darowizna na rzecz Szymona” Zobacz także:Zbyt bliski dotyk Kiedy przebudzi się ze śpiączki?