Kto wprowadził dopalacze na polski rynek?

TVN UWAGA! 3638377
TVN UWAGA! 138443
Rząd wypowiedział wojnę producentom i sprzedawcom dopalaczy, handlujące nimi sklepy zostały zamknięte. Mimo to wciąż niewiele wiadomo na temat osób, które stworzyły ten niezwykle dochodowy biznes w Polsce. Okrzyknięty mianem króla dopalaczy Dawid B. był tylko jednym z graczy na tym potężnym i niezwykle dynamicznie rozwijającym się rynku. Jednak największą i jednocześnie pierwszą firmą w Polsce były dopalacze.com. Ile zarobili jej szefowie w ciągu ostatnich dwóch lat? Trudno ustalić. O skali zysków świadczyć mogą jedynie zaległości podatkowe dopalaczy.com sięgające 3 mln zł.

Pierwsze sklepy z dopalaczami powstały w Polsce w 2008 roku. Marka dopalacze.com była pierwszą rozpoznawalną w tej branży. Logo firmy nie pozostawiało wątpliwości, które sklepy z dopalaczami były najlepsze. Zainteresowanie klientów było duże, a sieć punktów sprzedaży tej marki urosła do ponad setki. Dopalacze miały swojego rzecznika prasowego. - O czym tu mówić? Jest po biznesie. Firma zamknięta. Plajta jedna wielka. My nigdy nic nie sprowadziliśmy sami. Nigdy nie byliśmy właścicielami marki. Byliśmy na kontrakcie – mówi Hubert B., kierował siecią doplacze.com. Dziś, szukając kontaktu z ludźmi pracującymi dla tej sieci, dziennikarze Uwagi! trafili na kilka spółek i kilka powtarzających się w dokumentach rejestrowych nazwisk mieszkańców Poznania. Informator wyjaśnił reporterom, kim są ci ludzie. - Właściwie są to trzy osoby. Przyjaźnią się ze sobą. Znają się, nie wiem czy od czasów liceum czy jeszcze wcześniej. Każdy z nich zajmuje się jakąś określoną częścią. Ale mózgiem całej operacji jest Maciej F. – powiedział informator. W 2007 roku Maciej F. zarejestrował w Anglii firmę Word Wilde Suplements Importer. To ta firma była właścicielem sieci doplacze.com. Równolegle kolega Macieja F. - Hubert B - założył w Polsce spółkę Konfekcjoner, która zajęła się dystrybucją dopalaczy. Wkrótce dołączył do nich Michał R., który odpowiadał w firmie za sprzedaż hurtową i obsługę sklepów. Aby mieć pełną kontrolę nad rachunkowością firm, Maciej F wraz z żoną otworzył biuro rachunkowe Eurotax. Do osób kierujących siecią doplacze.com w Polsce dołączył kolejny wspólnik Robert T. Powstały kolejne spółki o różnym profilu działalności: deweloperska, sprzedająca elektroniczne papierosy i handlowa. - Tak krótki czas działania w branży dopalaczy, przyniósł im na tyle dużo pieniędzy, że są ludźmi bardzo zamożnymi. Znani są z tego, że szastają forsą. Bardzo szybko awansowali ze zwykłych kolegów z podwórka do biznesmenów – mówi Tomasz Molga, dziennikarz tygodnika Wprost. Reporterzy Uwagi! próbowali znaleźć Macieja F. jednak wszystkie siedziby jego firm były zamknięte. W końcu udało się im dodzwonić do człowieka odpowiedzialnego za sieć dopalacze.com - Ja zajmuję się obsługa sklepu internetowego i spraw technicznych i dopalacze.com nie są jedynym moim klientem. Oczywiście oni są dobrym klientem, ale mam jeszcze innych klientów. Tam się co chwila zmienia właściciel. Nie chcę w to wchodzić – powiedział. Elrodat Holdings Ltd. to trzeci właściciel sieci dopalcze.com. Pierwszym była angielska spółka Macieja F., drugim zarejestrowana na Cyprze firma Rancard Trading. Zaraz po wygaśnięciu jej działalności, sieć doplacze.com. przejął holding Elrodat, również zarejestrowany na Cyprze. Jak twierdzi nasz informator zmianę spowodowały kłopoty z urzędem skarbowym. Dziennikarz tygodnika Wprost dotarł do dokumentów z których wynika, że tylko za pierwszy rok działalności właściciele dopalacze.com są winni 3 mln zł podatku. - Dzięki temu że zarejestrowali swoją firmę na Cyprze, korzystają z anonimowości. Polski urząd skarbowy nie jest w stanie ściągnąć tych pieniędzy, ponieważ wysyła całą korespondencję po polsku, do kancelarii prawnej, gdzie mieście się siedziba firmy. Domyślam się, że tamtejsi prawnicy nie znają polskiego i nie wiedzą, o co chodzi i wyrzucają do kosza tego typu pisma – mówi Tomasz Molga, dziennikarz tygodnika Wprost. Ze względu na tajemnicę skarbową w ministerstwie finansów dziennikarze nie uzyskali żadnych konkretnych informacji na temat cypryjskiej spółki. Zapewniono jednak, że podatek ten uda się odzyskać. Chociaż cypryjską spółką zarządza kancelaria prawna w Nikozji, urząd skarbowy ma informacje, że stoją za tym Polacy. Dziś nie sposób zweryfikować tego, co mówią ludzie, którzy produkowali i sprzedawali w Polsce dopalacze. Faktem jest, że pięć osób, grupa przyjaciół, potrafiła przez dwa lata wodzić za nos wiele państwowych instytucji i jednocześnie dorobić się ogromnych pieniędzy.

podziel się:

Pozostałe wiadomości