Koniec niedzielnych zakupów?

- Dobra koncepcja, ale trochę niedopracowana – mówi o ograniczeniu handlu w niedziele mieszkaniec Radomia. Decyzję o zakazie sprzedaży poza wyznaczonymi godzinami podjęli radomscy radni. Podobne projekty rozważane są w innych polskich miastach.

- Ludzie powinni w niedzielę odpoczywać, a nie pracować – tłumaczy wychodzący z kościoła mieszkaniec Radomia. - Nie podoba mi się ten pomysł! – denerwuje się jeden z klientów spotkanych pod radomskim hipermarketem. – To jedyny dzień, kiedy mogę zrobić duże zakupy. Do tej pory w Radomiu w niedziele przy centrach handlowych działo się najwięcej. Dla wielu rodzin, niedzielne zakupy były jedyną rozrywką. Wprowadzony zakaz w dużym stopniu to ogranicza. Radni uchwalili, że sklepy będą otwarte tylko od 11 do 14. Zamknięcia marketów domagał się również kościół. - Przede wszystkim kierowałem się dobrem rodziny i wszystkich tych, którzy są zatrudnieni w dużych sklepach – mówi Andrzej Langowski, radny z Radomia, który zaproponował uchwałę o ograniczeniu handlu w niedzielę. - Nie sądzę, że to zmieni styl życia pracowników – ripostuje Barbara Baryga, dyrektorka hipermarketu sieci E. Leclerc w Radomiu. – Ale na pewno będziemy pracować krócej. Skrócenie czasu pracy niesie inne konsekwencje – może być zmniejszona liczba miejsc pracy i zarobki. Dla miasta o jednym z najwyższych wskaźników bezrobocia to dość duży cios. - Boję się, że mogę zostać zwolniona – ze smutkiem wyznaje Anna Markowska, kasjerka z hipermarketu. Ograniczenie handlu nie dotyczy tylko hipermarketów. Również właściciele mniejszych sklepów dostrzegają problem w uchwale rady miasta. - Pracuję z tymi ludźmi od kilku lat – żali się Mirosław Hernik, właściciel sklepu. – Przykro mi będzie wypowiedzieć im pracę, tylko dlatego że zapadła jakaś nie do końca przemyślana decyzja administracyjna. - Nie może tak być! – oburza się Jadwiga Drapała, właścicielka kwiaciarni. – Radni nie mogą decydować o tym, czy mam pracować, abym zarobiła na dzierżawę lokalu, czy zamknąć kwiaciarnię i siedzieć w domu. Coraz więcej miast zastanawia się nad podobnym przepisem. Czy już niedługo w całym kraju handel w niedziele będzie zakazany?

podziel się:

Pozostałe wiadomości