Reporterka UWAGI! ukrytą kamerą zarejestrowała bulwersujące praktyki: przywiązywanie ludzi do łóżek pasami samochodowymi, krępowanie kaftanami bezpieczeństwa, kąpiele raz na dwa tygodnie, niewymienianie pieluch i głodzenie podopiecznych.
O tym wszystkim tu:
19.53 - Zagrożone jest życie i zdrowie ludzi - mówi Tomasz Kubat, prowadzący UWAGĘ!
20.00 Weszliśmy do ośrodka w Trzciance. - Stworzył pan piekło tym ludziom. Dlaczego pan tak zrobił? - pyta Tomasz Kubat.
- Pierwszy raz o tym słyszę. Ja to wyjaśnię - to odpowiedź dyrektora ośrodka Zbiegniewa Lasoty.
TVN UWAGA! 1525048
20.13 Dlaczego dyrektor zatrudnił osobę bez doświadczenia? - Przyszła osoba chętna do pracy, chciała zobaczyć, na czym polega - odpowiada i twierdzi, że nic nie wiedział o krępowaniu pasami.
- Prawda o pana ośrodku jest ukryta za oparciami foteli. Druga prawda ukrywa się pod materacami - mówi nasza reporterka. Dyrektor wypiera się wszystkiego:
TVN UWAGA! 1525068
- Do jedzenia pacjenci dostają papkę - mówi nasza reporterka. - Porozmawiam o tym. To jest niemożliwe - twierdzi dyrektor.
Tak wygląda żywienie w ośrodku:
TVN UWAGA! 1525046
20.30 Dzwonimy po policję. Ma przyjechać na miejsce do Trzcianki.
Oto opieka medyczna w ośrodku w Trzciance:
TVN UWAGA! 1525045
20.35 Reporterka UWAGI! Anna Monkos demaskuje kolejne fakty z życia domu opieki w Trzciance: terapia zajęciowa to disco polo, pacjenci są przypinani na cały dzień do foteli, a do jedzenia dostają zmielone resztki.
- Jest mi wstyd. To wszystko, co mam do powiedzenia - mówi w końcu dyrektor Zbigniew Lasota. - Dziękuję pani bardzo. Za to, że nakreśliła tutaj pani ramy - mówi do reporterki. Przytakuje, gdy pytamy go, czy zrezygnuje z funkcji dyrektora.
TVN UWAGA! 1525079
- Ile pan miesięcznie zarabia na tym domu? - pyta Tomasz Kubat.
- Cztery tysiące złotych - odpowiada dyrektor.
20.38 Przenosimy się do Centrum Alzheimera w Warszawie. Tam jest nasza reporterka Martyna Aftyka i jej goście. Są wstrząśnięci tym, co zobaczyli w naszych materiałach.
TVN UWAGA! 1525080
20.43 Tymczasem w Trzciance dyrektor zamknął za sobą drzwi, więcej nie chce z nami rozmawiać.
Prezentujemy kolejny fragment nagrań naszej reporterki - tak dba się o higienę w ośrodku:
TVN UWAGA! 1525047
20.47 Na plan przyjeżdża kobieta, która pracowała w tym domu. - To nieprawda, że o niczym nie wiedział. Jedzenie marne i bardzo często byli przywiązywani, czy to w dzień, czy to w nocy - mówi w rozmowie z Jarosławem Jabrzykiem.
TVN UWAGA! 1525083
20.55 Policjanci wchodzą do ośrodka w Trzciance
21.03 - Przed chwilą jeden z funkcjonariuszy wyszedł, wrócił do ośrodka. Trwają czynności śledcze - mówi Tomasz Kubat. Dlaczego nikt nie próbował powiedzieć głośno o tym, co się dzieje? - Gdy nie chciałam krępować pacjentów, zostałam wezwana do dyrektora, który powiedział: "nie zrobi pani kariery w tej branży" - mówi Anna Monkos.
Niczego niepokojącego nie zauważyła lekarka, która w ostatni czwartek - jak deklaruje - była w ośrodku:
TVN UWAGA! 1525084