Dziś nie piję!

TVN UWAGA! 135425
Ponad pięć i pół miliona Polaków sięga po alkohol co najmniej raz w tygodniu. Trzy miliony pije w sposób szkodliwy, czyli zagrażający zdrowiu i życiu. Blisko 700 tysięcy z pijących to ludzie uzależnieni. To tylko dane szacunkowe. Według specjalistów zajmujących się alkoholizmem, prawdziwa liczba uzależnionych jest dwukrotnie większa. Dlatego właśnie postanowiliśmy zając się tym problemem i od października rozpoczynamy nową akcję społeczną - "Dziś nie piję".

Już pierwszego wieczoru, gdy nasza ekipa ruszyła w miasto z patrolem straży miejskiej, mogliśmy być świadkami zamieszania przed sklepem monopolowym, które rozpoczęło się od niewinnego przepychania się w kolejce. Ktoś kogoś popchnął, ktoś komuś zwrócił uwagę, ktoś się przewrócił. Nie wiadomo - kto zaczął i dlaczego. Kto jest sprawcą bójki, a kto jest ofiarą? Prawie pewne jest tylko to, że nic by się nie wydarzyło, gdyby uczestnicy szarpaniny byli trzeźwi. - Są tacy, którzy po alkoholu są spokojniejsi i od razu zasypiają. A są tacy, którzy normalnie tłumią jakąś taką potrzebę agresji, a po wypiciu alkoholu uwalnia się w nich agresja i eksponują tę agresję. Po spożyciu alkoholu to nie działa sam człowiek, tylko działa mieszanka tego człowieka z chemią, jaką jest alkohol etylowy – mówi dr Bohdan Woronowicz, psychiatra, terapeuta uzależnień. Picie alkoholu w naszej tradycji i kulturze jest tak oczywiste, jak picie wody, kawy czy herbaty. Zdecydowana większość z nas, nie wyobraża sobie towarzyskiego spotkania bez toastu. Raz jest on wznoszony wódką, innym razem winem albo piwem. Wszystko zależy od mody lub zasobności portfela. Nie zmienia się jedno - lubimy alkohol. - Taki podstawowym czy głównym objawem uzależnienia to jest uszkodzenie czy upośledzenie kontroli nad piciem alkoholu. Czyli jest alkoholikiem ta osoba, która nie kontroluje częstotliwości spożywania alkoholu, ilości wypijanego alkoholu i często nie kontroluje sytuacji picia – opowiada dalej dr Woronowicz. Statystyki związane z liczbą uzależnionych od alkoholu i spożyciem napojów z promilami są przerażające. Z roku na rok pijemy coraz więcej. 700 tysięcy Polaków to zdiagnozowani alkoholicy, ale ponad pięć milionów z nas pije alkohol co najmniej raz w tygodniu. Większość nie zdaje sobie sprawy, jak łatwo można przekroczyć granicę i zostać uzależnionym. Uzależnienie od alkoholu to bardzo demokratyczna choroba. „Nie ma takiego wykształcenia, pieniędzy i stanowiska, które chroniłoby człowieka przed uzależnieniem” - to ważne i warte zapamiętana słowa dr Bohdana Woronowicza. Dlatego w październiku rozpoczynamy nową akcję społeczną „Dziś nie piję”.

podziel się:

Pozostałe wiadomości