Pani Anna samotnie wychowuje trzy córki, a z powodu choroby nie może pracować. Korzystała od lat ze świadczeń na dzieci, ale utraciła je w wyniku urzędniczego błędu. Brak pieniędzy oznaczał dla całej rodziny skromne życie i wiele wyrzeczeń.
Samodzielną zbiórkę darów dla pani Anny zorganizowała mieszkanka Częstochowy, Justyna Kobyłkiewicz.
- Po obejrzeniu materiału w UWADZE! poruszyły mnie przede wszystkim dzieci, które nie mają tego co inne dzieciaki w domu. Wpadłam na pomysł, że zorganizuję taką zbiórkę. Postanowiłam poprosić o pomoc lokalną Gazetę Wyborczą. Pani powiedziała, że nie ma żadnego problemu i pomoże mi tę sprawę nagłośnić. Zamieściła ogłoszenie i tak zaczęli odzywać się ludzie - opowiada pani Justyna.
Po naszym reportażu sprzed miesiąca Samorządowe Kolegium Odwoławcze przychyliło się do zażalenia pani Anny i przywróciło jej utracone świadczenia na dzieci.