- Ja k… mać się nie będę o ciebie prosił, szmato jeb…. Inne k… to by non stop p… stawiały za takie k… rzeczy. Cwe… jeb… Teraz Cię będę dalej bił – to fragment nagrania, które upubliczniła Karolina Piasecka. Wulgaryzmy i groźby padały z ust jej byłego już męża, wówczas bydgoskiego radnego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Rafał P. został uznany za winnego znęcania się nad żoną Karoliną i skazany na dwa lata bezwzględnego więzienia. Przez pięć lat nie będzie mógł zbliżać się do pokrzywdzonej na odległość mniejszą niż 50 metrów. Rafał P. będzie musiał także zapłacić 75 tysięcy złotych zadośćuczynienia dla byłej żony. Wyrok nie jest prawomocny.
Przypomnijmy, że były bydgoski radny Prawa i Sprawiedliwości - Rafał P. przez lata miał znęcać się nad żoną. Kobieta opublikowała nagrania, na których słychać liczne groźby i odgłosy bicia, do których dochodziło w ich domu. Tymczasem na rozprawie 31 lipca, podczas mów końcowych, prokurator zawnioskował o karę dla oskarżonego w wysokości 30 godzin prac społecznych miesięcznie.
Po doniesieniach medialnych, że prokuratura rejonowa nie chce kary więzienia dla byłego radnego, bardzo szybko zareagowała Prokuratura Krajowa.
Dziennikarze Uwagi! rozmawiali zarówno z Karoliną Piasecką jak i jej byłym mężem.
Zobacz reportaż: