Śmierć dziecka to chyba najgorsze, co może spotkać rodziców. Poruszającą historię państwa Dynkowskich, którzy stracili córkę pokazaliśmy w UWADZE! w sierpniu. Teraz sąd lekarski przyznał, że winny jest lekarz dyżurny i ukarał medyka odebraniem dyżurów na rok.
Okręgowy Sąd Lekarski w Bydgoszczy uznał, że lekarz w styczniu 2016 roku nie dołożył należytej staranności w postępowaniu diagnostycznym i leczniczym, co doprowadziło do zgonu wewnątrzmacicznego dziecka Karoliny Dynkowskiej.
Ginekolog nie prowadził również dokumentacji medycznej ciężarnej. Sąd lekarski wydał medykowi zakaz pełnienia przez rok dyżurów na oddziałach ginekologiczno-położniczych w szpitalach publicznych oraz prywatnych i udzielił mu upomnienia. Wyrok nie jest prawomocny.
W tej samej sprawie trwa też postępowanie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Prokurator postawił lekarzowi zarzut narażenia Karoliny Dynkowskiej i jej dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, podczas gdy jako ginekolog miał obowiązek opieki. Grozi za to kara do 5 lat więzienia.