Daniel Rycharski ma 26 lat i jest doktorantem na Akademii Sztuk pięknych. Na co dzień mieszka w Krakowie, ale od kilku lat realizuje się jako artysta w rodzinnej wsi Kurówko. - Tereny wiejskie są bardzo wyobcowane i jeśli chodzi o dostęp do kultury, to są wykluczone. Ja uważałem, że ci mieszkańcy mają takie samo prawo do korzystania z tych dróg kultury, co mieszkańcy miasta. I pomyślałem, że trzeba zrobić coś, żeby pomóc im zrobić samemu sobie tę sztukę – opowiada Daniel Rycharski. O działalności Daniela w przestrzeni wiejskiej zrobiło się głośno, gdy wygrał plebiscyt na kulturystę roku, w radiowej trójce. - Staramy się wybierać ludzi, którzy działają bardzo oddolnie. A Daniel proponuje siebie, a także współtworzy sytuacje z mieszkańcami Kurówka. Stara się wprowadzać sztukę współczesną na inne tory i wprowadzać do zupełnie nowych miejsc – argumentuje nagrodzenie Daniela Agnieszka Obszańska, dziennikarka Trójki Polskiego Radia. Zamiast w miejskiej galerii Daniel wystawia swoje prace w kapliczce postawionej w polu. Sołtys Kurówka przekazał na ten cel 13 arów swojej ziemi. - Lubię jak młody chce coś nowego pokazać i odświeżyć tę naszą wieś. Zaczyna to wchodzić w życie mieszkańców i oni sami zaczynają się bardziej angażować – mówi Adam Pesta - sołtys wsi Kurówko. Działalność Daniela zaczęła się od murali na gospodarstwie dziadków, potem w akcje plastyczne udało się wciągnąć mieszkańców Kurówka. Wieś liczy niespełna 100 mieszkańców. Dzisiaj przyjeżdżają tu wycieczki oglądać projekty Daniela Rycharskiego. Ostatni projekt Rycharskiego w Kurówku został otwarty tydzień temu. Artysta zebrał od mieszkańców opowieści na temat wsi i wyświetlił je na przystanku autobusowym. - Bardzo się cieszę, że ktoś ma chęci i siłę zebrać młodzież i nauczyć ją czegoś – mówi Halina Mariańska, mieszkanka wsi Kurówko. Daniel Rycharski ma nadzieję, że jego działania zainspirują mieszkańców innych wsi do podobnej aktywności. On sam ma zamiar stworzyć w Kurówku Centrum Kultury Wiejskiej.