Setki zabitych i ranionych gęsi oraz tysiące chronionych ptaków, często bezpowrotnie spłoszonych ze swoich lęgowisk, to wynik polowań na rozlewiskach dolnej Odry w okolicach Starego Kostrzynka. W ochronę tych cennych terenów zaangażowała się niewielka grupa przyrodników. Jednak sytuacja nie jest dla nich prosta, bo przeciwko sobie mają myśliwych, wśród których są ważni lokalni urzędnicy.