Zwyrodniali rodzice

Dramat trójki dzieci z małej podżywieckiej wsi trwał co najmniej trzy lata. Z pozoru była to zwykła rodzina, małżeństwo z czwórką dzieci. Jednak krewni państwa S. zaczęli coś podejrzewać. Policja otrzymała anonimowe doniesienie. To, co ujawniło śledztwo, było szokujące nawet dla prokuratorów.

Dariusz i Iwona S. z podżywieckiej wsi mają czwórkę dzieci. Krewni i sąsiedzi od dłuższego czasu przypuszczali, że w ich domu dzieje się coś złego. W tym roku na policję dotarło anonimowe zgłoszenie. Policyjne śledztwo ujawniło szokującą prawdę. 30-letni Dariusz S. molestował seksualnie swoje córki, 8-letniemu synowi kazał oglądać nagrane na wideo stosunki z żoną.---obrazek _i/zyw/pedofile005.jpg|prawo|Iwona S. nie broniła dzieci--- - Siedzieliśmy w pokoju i dziewczynki zaczęły tańczyć – mówi Iwona S. – Mąż w pewnym momencie kazał im się rozbierać. Kiedy zaczęły się rozbierać, ja poszłam kąpać chłopców. Wróciłam, a mąż mówi – ”Teraz na ciebie kolej”. Powiedziałam – ”Dajże mi spokój, nie będę się rozbierać przy dzieciach”. A on na to – ”Jak wszyscy, to wszyscy”. Iwona S. nie broniła dzieci. W okolicy nie mają o niej dobrego zdania. Koledzy jej męża, z którymi grywał w piłkę, opowiadają o jej niemoralnym prowadzeniu się. - Ona jest winna tak samo, jak on – mówią. – Przesiadywała na boisku. Codziennie inny chłop ją ”leciał”. Biedne dzieci chodziły głodne po sąsiadach, żeby tylko coś zjeść. Nieraz jeszcze o jedenastej w nocy siedziały tutaj.---obrazek _i/zyw/pedofile007.jpg|prawo|Matka Iwony S.: ”To był temat tabu”--- Sąsiedzi potwierdzają, że dawali jeść chłopcom. Matka Iwony S. i jej brat dowiedzieli się o dramacie dzieci od córek. Dziewczynki długo nie odważyły się opowiedzieć o tym, co robi im ojciec. - Próbowałam to powiedzieć, ale się nie dało – mówi jedna z córek. – Bałam się ojca, do wszystkiego był zdolny.---obrazek _i/zyw/pedofile001.jpg|prawo|Dariusz S. w drodze na salę sądową--- Przyznaje, że ojciec bił ją i zmuszał do aktów seksualnych. Śledztwo wykazało, że Dariusz S. doprowadzał córki do obcowania płciowego, dotykał w miejsca intymne, razem z żoną pokazywał filmy pornograficzne im i 8-letniemu synowi. Mężczyzna stanął przed sądem. Proces trwał krótko. Dariusz S. zgodził się dobrowolnie poddać karze. Sąd skazał go na siedem lat więzienia. Wyrok na Iwonę S. zapadnie prawdopodobnie po wakacjach. Kobieta odpowiada z wolnej stopy, jednak jej również grozi kilkuletnie więzienie. - Kocham matkę, na ojca z jednej strony czuję złość, z drugiej też go kocham – mówi córka. – Za to, że mnie wychował. Powiedziałabym mu – kocham cię i nienawidzę.---obrazek _i/zyw/pedofile006.jpg|prawo|Dzieci trafiły do domu dziecka--- Czwórka dzieci Dariusza i Iwony S. trafiła do domu dziecka. Ich rodzicom sąd ograniczył prawa rodzicielskie. Przeczytaj także:Znany psycholog pedofilem?Molestowanie na religiiSąd uniewinnił pedofilaZa molestowanie nauczyciel stanie przed sądemPedofil zgwałcił 9-latkaPedofil na wolnościKsiądz podejrzany o molestowanie seksualne dzieci---strona---

podziel się:

Pozostałe wiadomości