- Jest to wystawa zdjęć pokoi z każdego województwa Polski, tak żeby pokazać, że każdego z nas może dotyczyć zaginięcie i w każdym zakątku Polski ludzie stają się osobami zaginionymi – mówi Aleksandra Andruszczak-Zin z fundacji Itaka.Tylko w zeszłym roku w Polsce zaginęło ponad 16 tys. osób. Część z nich znika, bo ma dość rodziny, pracy, chce radykalnie zmienić swoje życie, zerwać z przeszłością.- Chcieliśmy pokazać, że obok nas żyją ludzie, którym ktoś zaginął i są w bardzo trudnej sytuacji. Warto też zobaczyć tę wystawę by poznać wizję artysty co do pamięci o osobach zaginionych, w ogóle co do naszej pamięci o osobach bliskich, czy ona się zaciera, zatraca, co ludzie czują – dodaje Aleksandra Andruszczak-Zin.Wystawę do końca stycznia można było oglądać w warszawskiej Galerii SKWER. Wiosną wystawa będzie eksponowana w kolejnych miastach Polski.