Nauczyciel z IV Liceum Ogólnokształcącego w Białej Podlaskiej został podstępnie zwabiony do bloku i zaatakowany. Ocknął się leżąc na chodniku przed budynkiem. Policja od razu zatrzymała sprawcę. Okazał się nim Tomek, chłopak jednej z uczennic. Nauczyciel przyłapał ja na ściąganiu podczas sprawdzianu, za co obniżył jej ocenę. Sprawa nabrała rozgłosu, gdy uczniowie IV LO zażądali usunięcia dziewczyny ze szkoły. Matka uczennicy próbowała przenieść córką do innej placówki, ale żadna nie chciała jej przyjąć. Po interwencji kuratorium licealistkę umieszczono w innej szkole. Wyrok Sądu Grodzkiego nie jest prawomocny.
podziel się: