„Każdy ma swoje K2”

TVN UWAGA! 136831
W ubiegłą sobotę krakowski Kopiec Kościuszki , na parę godzin stał się himalajskim ośmiotysięcznikiem. Wszystko za sprawą fundacji Mimo wszystko, która zorganizowała dla ośmiu niepełnosprawnych, poruszających się na wózkach osób, wyprawę na szczyt kopca. Na czele grupy stanął Janusz Świtaj.

- Dla kogoś, kto jest całkowicie sparaliżowany i zależny od respiratora, wyprawa na Kopiec Kościuszki to prawdziwe K2. Poza tym droga na Kopiec jest wyboista i bardzo wąska, co dla osób poruszających się na wózkach stanowi niemałe wyzwanie. Nie każdy ma odwagę je podjąć - powiedział Janusz Świtaj.---ramka 23257|prawo|--- Liczba uczestników wyprawy miała znaczenie symboliczne. Prawdziwy szczyt K2, który znajduje się w Karakorum, jest ośmiotysięcznikiem, stąd ośmiu uczestników przedsięwzięcia. Oprócz Janusza Świtaja na ”K2” wspięli się: Paweł Szkutnicki, Mariusz Haraśny, Jan Białas, Małgorzata Buczek, Kamil Cierniak, Jerzy Dziedzina i Michał Wojdon. Wszyscy dokonali tego poruszając się na wózkach. - To dla nich jest ogromne przeżycie. My sobie tego nie umiemy wyobrazić, jak ktoś leży cały czas i się nie rusza z domu, nagle idzie na kopiec Kościuszki. To dla nich wielka sprawa - mówi Anna Dymna, prezes Fundacji „Mimo Wszystko”.

podziel się:

Pozostałe wiadomości