Państwo Pawłowscy są dotknięci karłowatością. Iwo jest aktorem znanym chociażby z programu Szymon Majewski Show. Jego żona, Renata, pracuje w fundacji pomagającej niepełnosprawnym. Kiedy trzy lata temu, małżeństwo wprowadzało się do tego bloku, zapewniano ich, że mieszkanie będzie dla nich odpowiednio przystosowane. Zewnętrzna winda miała ułatwić im życie. - Jest to urządzenie ręczne na zasadzie przeciwwagi. Kręcimy korbą w jedną lub w drugą stronę w zależności czy chcemy jechać w dół czy w górę. Kiedy zostaliśmy zaproszeni przez dyrekcję, winda była sprawna. Całe urządzenie chodziło bardzo lekko. A teraz praktycznie nie chodzi. Raz w miesiącu powinien być serwis. A oni odkąd minęła gwarancja ani razu się nie pokazali – opowiada Iwo Pawłowski. Windę zamówiło Towarzystwo Budownictwa Społecznego, czyli właściciel bloku. Jednak TBS nie sprawuje kontroli nad urządzeniem. Uważa, że serwisowanie windy i opłaty z tym związane, to obowiązek państwa Pawłowskich. - Winda nie była konserwowana. Ona mogła być użytkowana, tylko państwo Pawłowscy nie dopilnowali swoich obowiązków i winda działa jak działa. Przez trzy lata nie była konserwowana – twierdzi Mieczysław Paczka, inspektor nadzoru TBS w Pruszkowie. Interwencje Pawłowskich u pracowników działu technicznego TBS-u, i ich prośby o pomoc są od dawna ignorowane. Tymczasem winda nie jest serwisowana, a jej stan techniczny pogarsza się. - Nadzór techniczny nam tę windę zamknął. Jak się pojawiam w TBS to zamykają wszystkie drzwi. Rozmawiałem w dziale technicznym. Bardzo niechętnie wyrażają się na temat windy. Nie chcą mi udzielić żadnych informacji. Nie chcą powiedzieć, że są właścicielami windy, do kogo należy serwis i kto za to powinien płacić – tłumaczy Iwo Pawłowski. Do pracownika TBS-u, który nie potrafił pomóc państwu Pawłowskim, poszli dziennikarze UWAGI! Obowiązek serwisowania windy, należy do właściciela, skąd więc to zaniedbanie? - Jest to urządzenie dopuszczone do obrotu. Ale moim zdaniem nie jest zbyt praktyczne. My nie ignorujemy osób, które mają problemy w poruszaniu się. Właściciel powinien się zajmować serwisowaniem tej windy. Zobowiązujemy się do jej serwisowania – mówi Zbigniew Piotrzkowski , prezes zarządu TBS w Pruszkowie. Po tygodniu od interwencji reporterów UWAGI!, państwo Pawłowscy doczekali się wreszcie serwisu. - Jest dużo lepiej. Mogę zjechać, a wcześniej nie mogłam – mówi Renata Pawłowska.