Aktywność doktora Rożka śledzi kilka milionów Polaków. Zasięgi zwiększają się, szczególnie teraz w pandemii. Ale razem z nimi pojawia się niestety też dużo negatywnych emocji.
- Stwierdzenie, że jestem kupiony przez firmy farmaceutyczne to jest standard i light. Ktoś np. pisze, że czeka na spotkanie ze mną, żeby mnie przywiązać i pokłuć igłami - przywołuje.
- Te reakcje mnie zasmuciły. Choć nie wierzę w to, żeby ktokolwiek zasadzał się na moje zdrowie i życie. Staram się zrozumieć lęki. Wielu z nas straciło bliskich, chorowało, więc rozumiem stres i emocje. Myślę, że to z tego wynika - dodaje dr Rożek.
Zobacz także: COVID-19 może na długo rozregulować odporność - niepokojące doniesienia naukowców
O hejcie rozmawialiśmy dzisiaj z naszym gościem w studiu dr. Tomaszem Sobierajskim, socjologiem i wakcynologiem społecznym
Uwagę! Koronawirus można oglądać codziennie od poniedziałku do piątku o 19:25 zaraz po głównym wydaniu Faktów.
Więcej informacji na temat koronawirusa znajdziesz na stronie Zdrowie.tvn.pl >