Chłopak mieszka w częstochowskim zakładzie leczniczo – wychowawczym prowadzonym przez siostry zakonne. Tu, po latach zaniedbań, profesjonalnie zaczęto walczyć z chorobą dręczącą Kamila. Na mukowiscydozę cierpią także bracia Paweł i Łukasz Zych. Poddawani są długotrwałym sesjom inhalacji i przyjmują dużą ilość leków. Każdego dnia są boleśnie oklepywani. Bez tego zabiegu szanse na dożycie 20 lat drastycznie spadają. Wszystkie dzieci chore na mukowiscydozę kilka razy w roku odwiedzają też szpital w Rabce. Są tam poddawane specjalistycznej terapii dającej szansę na maksymalne przedłużenie życia. W leczeniu pomaga Fundacja TVN „Nie jesteś sam”, która zbierała pieniądze na ten cel.
podziel się: