Starsza kobieta zginęła pod kołami ciężarówki. Wypadek zarejestrowała kamera monitoringu. Również to, jak kierowca oddalił się z miejsca wypadku. Na policję zgłosił się dopiero po kilku godzinach. W wydychanym powietrzu miał prawie pół promila alkoholu. I chociaż rodzina była pewna, że kierowca zostanie ukarany, prokuratura nie dopatrzyła się w jego działaniu winy. Dlaczego?