Skorumpowany policjant

Dzięki dziennikarskiej prowokacji zatrzymano policjanta, który żądał 5 tys. zł łapówki od pracownika jednej z warszawskich restauracji.

Ryszard kilka miesięcy temu przyjechał do Warszawy. Założył firmę i zatrudnił się w restauracji. Był barmanem i kelnerem. Wreszcie awansował na stanowisko menadżera. Na początku stycznia chciał wziąć kredyt w banku – 2,5 tys. zł. Właściciel restauracji wystawił mu zaświadczenie, że jest zatrudniony na stałe. Tymczasem firma Ryszarda dostawała od restauracji stałe zlecenia. Bank zakwestionował dokumenty, ale nie zgłosił swoich wątpliwości policji. Ryszard zrezygnował natomiast z pożyczki. W połowie stycznia zadzwonił do niego mężczyzna. Powiedział, że jest policjantem. Twierdził, że Ryszardowi grozi sprawa karna, bo bank utrzymuje, iż próbował wyłudzić kredyt. W zamian za umorzenie sprawy zażądał 5 tys. zł. Ryszard opowiedział o wszystkim dziennikarzom UWAGI! Kamery śledziły każdy krok mężczyzny. Początkowo reporterzy nie mieli pewności, czy podający się za funkcjonariusza, rzeczywiście jest policjantem. Potwierdziła to dziennikarska prowokacja, dzięki której zatrzymano mężczyznę w momencie, gdy przyjmował łapówkę. Ujęty funkcjonariusz Piotr M. ma 32 lata. W policji pracuje 5 lat. Był zatrudniony w wydziale do walki z przestępczością gospodarczą. Natychmiast został zwolniony ze służby.

podziel się:

Pozostałe wiadomości