Jednak dzięki bulwersującej ekspertyzie biegłego, za jej kalectwo nikt dotychczas nie poniósł kary. Prokurator umorzył dochodzenie w tej sprawie na podstawie opinii biegłego, który uznał, że przyczyną wypadku był wyłącznie podmuch wiatru. Tym samym oczyścił on z odpowiedzialności za tragedię wykonawcę robót. Na pytanie o pracę swoich starszych kolegów biegłych, eksperci młodszego pokolenia kręcą tylko głową. Jak mówią, ich ekspertyzy i opinie nierzadko ocierają się o absurd.
podziel się: