- Ta nowatorska metoda przeznaczona jest dla chorych z zapaleniem płuc podczas przebiegu COVID-19. Stosujemy radioterapię, czyli promieniowanie jonizujące na obszar płuc. Dawka jest jednak bardzo niska. Dla porównania, w przypadku pacjentów onkologicznych jest kilkudziesięciokrotnie większa – tłumaczy dr hab. n. med. Tomasz Rutkowski, pomysłodawca zastosowania radioterapii u pacjentów z COVID-19.
- Procedura trwa około 5-6 godzin – dodaje Dorota Kowal, pielęgniarka ds. higieny szpitalnej w Narodowym Instytucie Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Gliwicach.
Dr hab. n. med. Tomasz Rutkowski podkreśla, że metoda do tej pory została zastosowana u trzech pacjentów. U wszystkich z powodzeniem.
- Przyjechali do nas w stanie średnio ciężkim. Mieli stwierdzone zapalenie płuc i wymagali wsparcia tlenowego. Bardzo się cieszymy, że wszyscy zostali wyleczeni. Ustąpiły wszystkie objawy i zostali wypisani do domów – mówi.
Gościem naszego mobilnego studia była dziś Malka Kafka, właścicielka sieci restauracji Tel Aviv. Z restauratorką rozmawialiśmy o przedsiębiorcach, którzy mimo zakazu otwierają swoje restauracje.
Uwagę! Koronawirus można oglądać codziennie od poniedziałku do piątku o 19:25 zaraz po głównym wydaniu Faktów.
Więcej informacji na temat koronawirusa znajdziesz na stronie Zdrowie.tvn.pl >