W minioną środę w samym centrum Katowic, niedaleko ”Spodka”, zgwałcono 12-letniego chłopca. Policja, już tego samego dnia, opracowała portret pamięciowy sprawcy. Publikowaliśmy go także w ”Uwadze!” i na naszej stronie internetowej. Nadeszło bardzo wiele sygnałów od osób, które widywały go w różnych miejscach Katowic. W piątek wieczorem chłopaka wyglądającego identycznie, jak na portrecie, zatrzymali funkcjonariusze z Katowic Bogucic. Przesłuchania i badania potwierdziły, że to on jest sprawcą gwałtu. Sprawcą okazał się 16-letni Mariusz M. Chłopak pochodzi z patologicznej rodziny, jego rodzice nie żyją. Mieszka z ciotką w Szopienicach - ubogiej dzielnicy Katowic. Skończył podstawówkę i jedną klasę gimnazjum. Od dawna zajmuje się żebractwem. Początkowo podczas przesłuchań nie przyznawał się do gwałtu, a jedynie do chęci zabrania chłopcu pieniędzy. Jak powiedzieli policjanci, jest bardzo nieufny, sprawia wrażenie nierozgarniętego. Opinię w sprawie jego psychiki wydadzą psychologowie. W poniedziałek prokurator złożył do sądu wniosek, aby sprawca, który 16 lat skończył w październiku ubiegłego roku, mógł odpowiadać jak osoba dorosła. Wówczas za usiłowanie rozboju i zgwałcenie groziłoby mu do 12 lat więzienia. Jednak Sąd Rodzinny i dla Nieletnich zdecydował, że Mariusz M. stanie przed sądem jako nieletni - maksymalną karą będzie dla niego pobyt w domu poprawczym. Zobacz także:Zgwałcony chłopiec