Kto zaopiekuje się Kubusiem?

- To jest dramat. Kraja się serce, bo jego los jest właściwie przesądzony – mówi o Kubusiu Barbara Westfal, lekarz II Kliniki Pediatrii z Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Niepełnosprawny chłopiec szuka rodziny, która się nim zaopiekuje. Jeśli ta się nie znajdzie, Kubuś trafi do ośrodka dla niepełnosprawnych dzieci i nigdy nie pozna, czym jest ciepło rodzinnego domu.

- Jeszcze nie widziałem tak pobitego i zmaltretowanego dziecka – mówił Wojciech Krajewski z Centrum Zdrowia Matki i Dziecka w Łodzi, do którego trafił cztery miesiące temu kilkumiesięczny Kubuś. Kubusia pobił ojciec, który opiekował się chłopcem po śmierci żony. Lekarze byli przerażani stanem dziecka. Chłopcu usunięto dwa krwiaki mózgu. Gdy doszedł do siebie Kubusia zabrano ze szpitala do rodzinnego domu dziecka. Już po kilku godzinach chłopczyk wrócił na oddział z powodu bezdechu. ---obrazek _i/bite/3.jpg|prawo|Kubusia pobił ojciec--- Do tego samego szpitala trafił Patryk, także maltretowany przez ojca. Matka nie potrafiła obronić wtedy półrocznego syna. Przez ciosy zadane przez ojca Patryk stracił wzrok. Na szczęście zaczyna słyszeć i mówić. Rodzice Patryka trafili do aresztu, a chłopiec znalazł opiekę w rodzinnym pogotowiu opiekuńczym Barbary Grzyb. ---obrazek _i/bite/8.jpg|lewo|Patryk miał więcej szczęścia--- - Jest pod naszą opieką od pięciu miesięcy i nie ma tygodnia, żebyśmy nie byli u lekarzy specjalistów. Rehabilitanci twierdzą, że intensywna praca z nim pozwoli mu odzyskać pełnię władzy rąk i nóg. Patryk będzie chodził, siedział i biegał, tylko nie wiemy, kiedy – dodaje pani Barbara. Patryk ma teraz rok. Mimo złego traktowania w przeszłości jest radosnym dzieckiem. Nic więc dziwnego, że znalazł rodzinę zastępczą w Łodzi. Siedmiomiesięczny Kuba nie ma tyle szczęścia. Mimo że lekarze są gotowi wypisać go ze szpitala, nie ma nikogo, kto chciałby się nim zaopiekować. - Kubuś to dziecko specjalnej troski. Dziecko, które będzie przez całe życie prowadzone od strony medycznej. Ludzie, którzy wyrażą chęć opieki nad takim dzieckiem, muszą mieć świadomość, na czym ta opieka będzie polegała – powiedziała Elżbieta Borowska z Sekcji Pracowników Socjalnych w Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. ---obrazek _i/bite/2.jpg|prawo|Kubuś wymaga stałej opieki--- - Jest trudno znaleźć rodzinę, która chciałaby takie dziecko. To jest naturalne, że wszyscy chcą mieć zdrowe, ładne i dobrze zapowiadające się dziecko. W tej chwili nie mamy kandydatów – wyjaśnia Katarzyna Szymańska z Ośrodka Adopcyjno – Opiekuńczego w Łodzi. Łódzkie ośrodki adopcyjno – opiekuńcze cały czas czekają na kandydatów na rodziców zastępczych dla Kubusia. Jeśli się nie znajdą, chłopiec trafi do specjalnej placówki dla niepełnosprawnych dzieci. ---obrazek _i/bite/6.jpg|lewo|Chłopca nie ma kto odebrać ze szpitala--- Osoby, które chciałyby zaopiekować się Kubusiem proszone są o kontakt z Ośrodkiem Opiekuńczo – Adopcyjnym w Łodzi pod numerem tel. (0-42) 674-54-43.

podziel się:

Pozostałe wiadomości