Na początku grudnia zajmowaliśmy się bulwersującą sprawą usiłowania zabójstwa półtorarocznej Oliwii przez jej babcię. 47-letnia Ilona N. wyrzuciła Oliwię przez okno pierwszego piętra. Dziewczynka w ciężkim stanie, z poważnymi obrażeniami głowy trafiła do szpitala. Cudem przeżyła. Ilona N. została aresztowana pod zarzutem usiłowania morderstwa na wnuczce. Dziś wracamy do tej sprawy, bo zaledwie kilka dni po opuszczeniu szpitala maleńka Oliwia trafiła tam z powrotem i znów z obrażeniami głowy. Ponownie sprawcą jej cierpienia była najbliższa rodzina. Podczas wizyty rodziców Oliwii u dziadka - męża Ilony N - doszło do awantury. Dziadek Oliwii szarpiąc się z jej matką, doprowadził do urazu dziewczynki - dziecko uderzyło główką o ścianę. Policja i prokuratura o tym zajściu natychmiast powiadomiły sąd rodzinny. Na jego wniosek kurator ma wnikliwie sprawdzić, czy rodzice Oliwki są w stanie zapewnić jej bezpieczeństwo i należytą opiekę. Matka dziewczynki nie chciała rozmawiać z naszą reporterką.