Ksiądz jakich mało

TVN UWAGA! 135959
Umartwianie się to na pewno nie jego styl. Dość trudno także spotkać go w sutannie. Zdecydowanie łatwiej na rowerze lub w trakcie joggingu. Krakowski ksiądz Jacek Stryczek łamie stereotypy, czym przyciąga do siebie młodych ludzi a często także i celebrytów, którzy angażują swój czas i energię w licznych akcjach charytatywnych. Ksiądz zaś marzy o tym, by wszyscy byli szczęśliwi i bogaci.

Ksiądz Jacek Stryczek to jeden z tych nietypowych kapłanów, którzy zwracają na siebie uwagę. Zasłynął ulicznymi happeningami, w których udział brali także młodzi ludzie z jego wspólnoty. Konfesjonał przed galeria handlową, krzyże noszone przez cały dzień po to, by pokazać światu swoja wiarę, czy świeczki zapalane przed budynkiem giełdy papierów wartościowych – to zaledwie część działalności księdza, którego na co dzień rozsadza energia. Media chętnie zainteresowały się niekonwencjonalnym duchownym, co z kolei umożliwiło mu rozwinięcie i nagłośnienie działalności charytatywnej na dużą skalę. Dwa największe przedsięwzięcia stowarzyszenia „Wiosna”, którego prezesem jest ksiądz, to „Szlachetna paczka”, czyli konkretna pomoc skierowana do wybranych rodzin, oraz „Akademia Przyszłości” – projekt, w którym wolontariusze pomagają wybranym dzieciom w nauce przez kilka lat. Ksiądz Jacek jest także współautorem projektu „Męska strona rzeczywistości”, który ma na celu przyciągnięcie mężczyzn do kościoła i popularyzowanie cech, które wedle księdza są typowe męskie, ale niestety ostatnio zanikają – jak mądrość, siła odpowiedzialność i honor. Panowie wspólnie spędzają czas na poważnych dyskusjach i uprawianiu sportów. Ksiądz dba nie tylko o ducha, ale i o ciało. Także o sprawy materialne. Otwarcie mówi o tym, jak bardzo potrzebne są pieniądze, uznawany jest za duszpasterza przedsiębiorców. W sieci można znaleźć cykl krótkich filmów zatytułowanych „Rozmowy przy kebabie”, gdzie śmiało mówi na przykład o tym, że duchowni zasługują na dobre samochody.

podziel się:

Pozostałe wiadomości