Pierwsze przedszkola i żłobki są już otwarte [Uwaga! Koronawirus]

TVN UWAGA! 5076815
TVN UWAGA! 320843
Od dziś otwarte są przedszkola i żłobki. Nie wszystkie, bo wiele samorządów przesunęło termin otwarcia. Działa za to część prywatnych placówek. Jakie było zainteresowanie pierwszego dnia? Jakie środki bezpieczeństwa zostały wprowadzone? Ponadto, w programie rozmowa z psycholog dr Aleksandrą Jaworską-Surmą, o lękach i agresji, które wywołuje epidemia.

Zamknięte w połowie marca przedszkola i żłobki od środy mogły wznowić działalność. Ale ostateczna decyzja o ich funkcjonowaniu zależy od samorządów.

Władze stolicy wstępnie planują otwarcie miejskich placówek 18 maja, na zbliżony termin zdecydowali się też włodarze innych dużych miast.

Otworzyła się za to część prywatnych placówek. W stołecznym przedszkolu, które odwiedziliśmy z osiemdziesięciorga zapisanych dzieci przyprowadzonych zostało dziesięcioro.

- Nie miałam obaw, bo córka ma tak dobrą odporność, że w ogóle nie choruje. A druga sprawa jest taka, że oboje z mężem pracujemy, więc było trudno z dwójką dzieci w domu - mówi jedna z matek.

W przedszkolu obowiązują zwiększone środki bezpieczeństwa. Usunięte zostały też pluszaki.

- Codziennie będziemy przeprowadzać profesjonalną dezynfekcję, dokładnie nazywa się to zimna mgła, która wybija bakterie i wirusy - zapowiada Edyta Frejek, dyrektor przedszkola Numer Jeden w Warszawie.

Zobacz też: Pandemia cofnęła polską kardiologię o 20 lat

W dzisiejszym programie informowaliśmy również o fali hejtu i agresji, jaka wylała się na sołtysa Sulęcinka w Wielkopolsce. Wandale zniszczyli jego dom, ponieważ nie chał ujawnić adresu zarażonego koronawirusem mieszkańca wsi.

- Przestraszyłem się, jak mieszkam w Sulęcinku od urodzenia, to nigdy nie było takiej sytuacji - mówi Mateusz Ciołek, sołtys Sulęcinka.

- Nie mam pojęcia, kto to zrobił, ale było to dojrzała osoba. To, co się w tej chwili dzieje z naszym społeczeństwem, to już nie jest pandemia, tylko psychoza. Ludzie popadają wręcz w paranoje, co jest bardzo niebezpieczne. Może się to wiązać z pewnymi konsekwencjami z których ludzie nie zdają sobie sprawy. Ten człowiek ma rodzinę, która zaczyna się obawiać o siebie, o życie. Jak ma wyglądać nasza przyszłość, jeżeli będziemy w ten sposób podchodzić do siebie nawzajem. Zachowujemy się gorzej niż zwierzęta - uważa Katarzyna Figaj, mieszkanka wsi Sulęcinek.

O lękach i agresji, które wywołuje epidemia rozmawialiśmy z psycholog Aleksandrą Jaworską-Surmą.

Program Uwaga! Koronawirus można oglądać codziennie od poniedziałku do piątku o 19:25 i w weekendy o 19:20.

Więcej informacji na temat koronawirusa znajdziesz na stronie Zdrowie.tvn.pl >

TVN UWAGA! 5070610
TVN UWAGA! 5070610
podziel się:

Pozostałe wiadomości