Polecamy także dzisiejszą rozmowę zdoktorem Januszem Kocikiem, epidemiologiem, internistą i onkologiem.
Salony fryzjerskie w Niemczech mogą być otwarte od 4 maja. Wszystkie są specjalnie przygotowane. Na drzwiach wywieszono plakaty informujące klientów, jak zachować się w środku, a w fotelu fryzjerskim trzeba siedzieć w maseczce ochronnej.
- Każdy klient musi też podać na wejściu swoje dane w razie, gdyby ktoś z klientów albo personelu zachorował – opowiada fryzjerka pracująca w Niemczech.
Polscy fryzjerzy są rozżaleni, że wciąż nie pozwolono im otworzyć zakładów. Mówią, że salony fryzjerskie od zawsze są miejscami sterylnymi – wszystkie narzędzia są dezynfekowane, a kontrole sanepidu są częste.
- Nie mogę tego zrozumieć. Jeżeli my spełniamy i zawsze spełnialiśmy te wymagania, to jak można odizolować branżę, która jest w reżimie sanitarnym od zawsze – mówi Ewa Głodek, właścicielka salonu fryzjerskiego w Krakowie.
Zobacz także: Czy woda utleniona może skutecznie odkazić maseczkę?
Na początku tygodnia wiele żłobków i przedszkoli wróciło do pracy. W jaki sposób chronić dzieci przed zarażeniem? Dziś w programie Uwaga! Koronawirus doktor Janusz Kocik, epidemiolog, internista i onkolog, odpowiadał na pytania widzów.
Czy po powrocie dziecka z przedszkola trzeba natychmiast wyprać wszystkie ubrania, które miało na sobie?
Program Uwaga! Koronawirus można oglądać codziennie od poniedziałku do piątku o 19:25 i w weekendy o 19:20.
Więcej informacji na temat koronawirusa znajdziesz na stronie Zdrowie.tvn.pl >