Jak informuje policja, Grzegorz L. został zatrzymany na terenie powiatu puławskiego. - Mężczyzna wpadł gdy wychodził z domu jednorodzinnego, który wynajmował. Był kompletnie zaskoczony. Policjanci zabezpieczyli przy nim ostrą broń, a w czasie przeszukania domu - znaczną ilość gotówki - poinformował we wtorek Mariusz Mrozek, rzecznik prasowy stołecznej policji. - Ta wiedza, którą teraz dysponujemy, pozwala już na stwierdzenie, że najprawdopodobniej działał sam – dodał.
Jak doprecyzowali policjanci w środę, w trakcie przeszukania mieszkania, które wynajmował 41-latek, funkcjonariusze zabezpieczyli cztery magazynki z amunicją i samochód, którym się poruszał.
Grzegorz L. noc spędził w policyjnym areszcie. Dzisiaj jego sprawą zajmą się śledczy.