Pani Małgorzata jest nauczycielką języka polskiego w gimnazjum. Prace w szkole łączy z wychowywaniem 5-letniego Maćka i 7-letniej Marysi. Mąż pani Małgorzaty pracuje za granicą i rodzina od pół roku nie była razem. - Staram się być takim rodzicem, który z dziećmi spędza dużo czasu. Który na różne sposoby pokazuje świat – mówi pani Małgorzata. Mama Marysi i Maćka robi wszystko, by dzieci nigdy się z nią nie nudziły. Pozwala im nawet współuczestniczyć w gotowaniu obiadu. Chociaż najczęściej dzięki pomocy dzieci w kuchni jest więcej do zrobienia. - Nie zawsze musi być wysprzątane nie wiadomo jak. Lepiej pokazywać dzieciom jak pewne czynności wykonać i pewne rzeczy zrobić – opowiada pani Małgorzata. Poranek dla pani Małgorzaty i jej dzieci to trudny moment dnia. Brak męża w domu jest dla pani Małgorzaty dotkliwym obciążeniem. ---ramka 20866|prawo|--- - Brakuje nam jego obecności. Kiedyś wszyscy razem chodziliśmy na plac zabaw, czy rower. Albo on sam zabierał dzieci poza dom, a ja miałam chwilę dla siebie – wspomina mama Marysi i Maćka. Pani Małgosia sama przyznaje, że błędów wychowawczych nie udaje jej się uniknąć. - Czasem, gdy mam natłok pracy poświęcam dzieciom mniej czasu. Bywa, że podnoszę głos. Nie, że krzyczę, ale moje podenerwowanie udziela się dzieciom. Ale za chwilę myślę sobie: co dzieci są winne – opowiada pani Małgorzata. Porady psychologa:Zakupy Strój Recepta na sukces Kieszonkowe Szacunek Konsekwencja Obowiązki domowe