- Wszystkie osoby, które pokażą dowód zaszczepienia pierwszą bądź dwoma dawkami, otrzymują od nas koktajl w wersji alkoholowej, bądź bezalkoholowej - mówi Marcin Wroński, właściciel sieci restauracji "Orzo". I dodaje: - Nasze działania nie były podparte jakąkolwiek kalkulacją biznesową, ale troską o życie i zdrowie nas - przedsiębiorców, naszych pracowników i ich rodzin.
Akcja wywołała falę hejtu w sieci.
- Jest nam przykro. Hejt, który się przetoczył o braku tolerancji z naszej strony, czy też wprowadzeniu segregacji sanitarnej, jest zupełnie nieuzasadniony. I zupełnie dla nas niezrozumiały. Należałoby przyjąć, że wszelkie promocje, które wcześniej robiliśmy, np. prosecco na Dzień Kobiet, to też jest forma segregacji, ponieważ nie otrzymują drinka mężczyźni - wskazuje Wroński.
- Otrzymujemy też wiele pochlebnych komentarzy, jak się okazuje, gratulujących odwagi w tych warunkach - dodaje właściciel restauracji.
Gościem dzisiejszego wydania programu był adwokat Piotr Kaszewiak.
Uwagę! Koronawirus można oglądać codziennie od poniedziałku do piątku o 19:25 zaraz po głównym wydaniu Faktów.
Więcej informacji na temat koronawirusa znajdziesz na stronie Zdrowie.tvn.pl >