Błędne koło

- Podpiszę pakt z diabłem i wszystko zrobię, żeby były mąż tu nie wrócił – mówi Urszula Roman. Były mąż został skazany za znęcanie się nad rodziną. Sąd nakazał wyeksmitowanie mężczyzny z domu. Mimo że pani Urszula zapłaciła komornikowi 2 tys. zł, ten przez dwa lata nie wykonał eksmisji.

- Pierwszy raz zostałam uderzona przez męża podczas ślubu. Od początku był alkohol i zawsze kończyło się to biciem. To było bicie głową o kafelki, wykręcanie rąk, duszenie, kopanie – wspomina Urszula Roman. Za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad rodziną, mężczyzna dwukrotnie został skazany wyrokami w zawieszeniu. Po kolejnych awanturach sąd nakazał eksmisję mężczyzny bez prawa do lokalu zastępczego. Kiedy po czterech miesiącach prawomocny wyrok sądu trafił do komornika, był już luty 2005 r., a od tego czasu, na bruk wyrzucać nie wolno. - Ja liczyłam na eksmisję, więc wszystkie oszczędności z mamą wpłaciłyśmy na konto pana komornika. To była kwota 2 tys. zł – wspomina kobieta. Chociaż sąd nakazał eksmisję w trybie natychmiastowym, mężczyzna nadal mieszkał w domu i wywoływał awantury. - Interwencje policji dotyczyły tego, co wcześniej. Sytuacja nie uległa zmianie, nadal wszczynał awantury – powiedział mł. asp. Tomasz Dudek z Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie. Mimo wielu pism do urzędów z prośbą o pomoc, sytuacja kobiety wciąż się pogarszała. - Były następne pisma. Powstało błędne koło. Był taki moment, że wyszłam do kotłowni żeby dorzucić do pieca. On wtedy zamknął tę kotłownię od środka i zaczął mnie bić – mówi pani Urszula. - U nas jest Ośrodek Pomocy Społecznej, który dysponuje noclegowniami. Informowaliśmy komornika o możliwości znalezienia tam miejsca dla tego człowieka – tłumaczy Urszula Palka z Urzędu Miasta w Chrzanowie. Po kolejnych awanturach sąd odwiesił wyroki i mężczyzna trafił do aresztu. Jednak wciąż jest zameldowany w domu byłej żony i teściowej. Skoro komornik zawiódł, jak wymeldować byłego męża? - Jeżeli ten wyrok nie zostanie wykonany przez komornika, właściwie nie ma możliwości wymeldowania osoby. Pani powinna złożyć wniosek o wymeldowanie argumentując, że mężczyzna nie mieszka w lokalu. Jeśli ten fakt zostanie potwierdzony, to zostanie on wymeldowany. Ale to powinno zostać poprzedzone postępowaniem – tłumaczy Rafał Nitecki, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego w Chrzanowie. Efekt działania wszystkich urzędów w mieście jest taki, że pokrzywdzone same muszą zająć się eksmisją. Straciły 2 tys. zł, które wpłaciły komornikowi a wyrok sądu nie został wykonany. Czy jeśli Urząd Miejski wymelduje byłego męża pani Urszuli, komornik odda kobiecie pieniądze? Zobacz także:Komornik ponad prawemKulturalny komornik?Komornik okradł pielęgniarkiPięć procent i ludzka przyzwoitość

podziel się:

Pozostałe wiadomości