Bez znajomości języka, nieprzygotowani, jednak pełni nadziei Polacy ruszyli do Anglii i Irlandii w poszukiwaniu wymarzonej pracy. Serial dokumentalny ”Bitwa o Anglię”, pokazuje tych, którym się udało i tych, którzy ponieśli klęskę. Big Ben, Trafalgar Square, Picadilly Circus, te miejsca znajdują się na mapie, każdego turysty odwiedzającego stolicę Anglii. Jednak Polakom, którzy przyjechali tu po pierwszym maja, Londyn raczej kojarzyć się będzie z dworcem autobusowym Victoria Station. Każdego tygodnia przyjeżdża tutaj ponad sto polskich autokarów. To tutaj większość naszych rodaków rozpoczyna swoją przygodę z Anglią, ale niestety wielu z nich ją tutaj także kończy. Jurek charytatywnie pomaga tym, którzy koczują na Victorii. Dla Darka wyjazd to ostatnia deska ratunku. Bezrobotna żona, dwójka dzieci na utrzymaniu. Cóż miał do stracenia? Postanowił więc odpowiedzieć na ogłoszenie prasowe i tak stał się ofiarą oszustwa. Na Victorię miał przyjechać po niego pośrednik - potem okazało się, że był to zwykły naciągacz. W kraju Darek zapłacił już pierwszą ratę 600 zł, teraz ma zapłacić 200 funtów i dostać wymarzoną pracę. Jednak Mariusz, który miał załatwić pracę nigdy się nie zjawił, a dla Darka, który został bez pieniędzy w środku Londynu, rozpoczął się prawdziwy dramat.