Po jakimś czasie do Dagmary odzywają się dwaj dawni znajomi jej męża. Twierdzą, że niejaki Zyga, boss świata przestępczego, żąda pieniędzy na wyciągnięcie z więzienia swojego kumpla. Tego samego, który napadł na Dagmarę. Zyga chce, aby w przekazaniu okupu pośredniczyli jego dwaj wspólnicy. Na spotkanie z nimi idzie mąż Dagmary. Ludzie detektywa zakładają mu podsłuch. Bandyci szantażują mężczyznę: „Daj pieniądze, albo wrobimy cię w napad”. Rutkowski decyduje, że Dagmara i jej mąż, mają zgodzić się na zapłacenie okupu. Ze swoimi ludźmi obstawia miejsce przekazania pieniędzy – stację benzynową na przedmieściach Płocka. Detektyw ma nadzieję, że po okup przyjedzie sam przywódca gangu. Zyga jednak wyczuwa podstęp. Zmienia miejsce i porę przekazania okupu. Po pieniądze przysyła tylko swojego „żołnierza”. Mimo to Rutkowski decyduje się na atak. – Jeśli nie zagrasz dla mnie, wsadzę cię do puszki – Rutkowski grozi zaskoczonemu człowiekowi Zygi. – Dlatego dzwonisz zaraz i mówisz, że masz kasę w aucie. Masz na to trzy minuty! Czy wspólnik bandyty doprowadzi Rutkowskiego do Zygi?