Wszystko zaczęło się od wywiadu, którego udzielił Grzegorz Lato. Według niego jeden z polskich piłkarzy przyjął w 1974 roku od Argentyńczyków 18 tys. dolarów jako dodatkową motywację przed meczem z Włochami – gdyby Włochy przegrały, Argentyna musiałaby zakończyć swój udział w Mundialu. Dziennikarze argentyńskiej gazety ”Ole” poszli tropem tego wywiadu i ustalili, że piłkarzem tym był… Robert Gadocha.
podziel się: