”Szybkie rozpowszechnianie się nowych narkotyków stanowi wyzwanie dla twórców prawa. Nowe substancje są coraz bardziej atrakcyjne zarówno dla konsumentów - bo są sprzedawane jako legalne zamienniki zakazanych narkotyków - jak i dla producentów - bo większość z nich można łatwo wyprodukować i rozpowszechniać” - napisała KE w opublikowanym we wtorek raporcie. KE ocenia działanie obecnych przepisów o wymianie między krajami członkowskich informacji, ocenie ryzyka i kontroli nowych substancji psychoaktywnych i ”przedstawi legislacyjne propozycje zmian tych przepisów, tak aby można było lepiej zmierzyć się z rosnącym rynkiem nowych narkotyków”. Opublikowany raport to pierwszy przegląd planu działania UE w zakresie narkotyków na lata 2009-2012. W dokumencie, poświęconym wszelkim narkotykom, KE ocenia, że w ciągu ostatnich 18 miesięcy UE zrobiła postępy w ograniczaniu ich spożywania i przemytu. KE przypomina też, że 20 października, mając na celu powstrzymanie dopalaczy, zaproponowała ogólnounijny zakaz mefedronu, narkotyku podobnego w działaniu do ecstasy, który dotąd był zdelegalizowany w 15 państwach członkowskich. Zdaniem KE, postępy osiągnięto także w blokowaniu importu kokainy i heroiny do UE. Ale wciąż każdego roku w wyniku przedawkowania narkotyków umiera w UE 6,5-7 tys. osób. Szacuje się, że w minionym roku 25-30 mln Europejczyków zażyło nielegalne środki odurzające, w tym 4 mln - kokainę. Dla ok. tysiąca osób przedawkowanie kokainy okazało się śmiertelne. - Nadal musimy zrobić więcej w celu zredukowania szkód spowodowanych narkotykami oraz szybko reagować na pojawianie się nowych substancji na rynku - oświadczyła komisarz ds. sprawiedliwości Viviane Reding. - Wzywam rządy, aby działania prewencyjne oraz opiekę zdrowotną dla osób zażywających narkotyki utrzymano na takim samym poziomie - dodała. - Wiemy już i to w oparciu o opinie ekspertów, którzy zajmują się walką z uzależnieniami narkotycznymi od wielu lat, że ten problem (uzależnienia dopalaczami) występuje jako ogromne zjawisko – powiedział na konferencji pasowej w Brukseli polski minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. - Ta diagnoza umożliwia w przyszłości podejmowanie kolejnych kroków – dodał. - Żaden kraj samodzielnie nie rozwiąże tego problemu. Tutaj nie tylko naturalną, ale niezbędną jest współpraca pomiędzy wszystkimi krajami europejskimi – podsumował Kwiatkowski. Raport KE sporządzono na podstawie informacji pochodzących z państw członkowskich, Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii oraz Europolu. W UE polityka antynarkotykowa stanowi głównie odpowiedzialność państw członkowskich. KE jest odpowiedzialna za monitorowanie oraz ocenę strategii antynarkotykowej UE oraz planów działania w zakresie narkotyków. KE przysługuje jednak prawo proponowania państwom, aby nowe substancje, w tym dopalacze, objąć kontrolą - czyli w praktyce zakazem - na mocy unijnej decyzji z 2005 r. o szybkiej wymianie informacji na temat nowych substancji psychoaktywnych.Więcej na tvn24.pl!