W centrum Warszawy rozgrywa się dramat zwykłych ludzi. Lokatorzy dawnego bloku zakładowego płacą czynsze pochłaniające połowę emerytury i żyją w strachu przed eksmisją. Trzydziestometrowe mieszkania kosztują - zdaniem mieszkańców - jak dobra luksusowe.
Dramat kilkuset rodzin z Małopolski, które od miesięcy czekają na wymarzone mieszkania. Lokale dla potrzebujących rodzin buduje gminna spółka SIM Małopolska, ale budowa stanęła.
Od kilku lat czekają na klucze do swoich mieszkań. Deweloper zbudował blok, ale nie przekazał aktów własności, po czym… zapadł się pod ziemię. Teraz lokatorzy muszą spłacać kredyty za mieszkania, do których nie mogą nawet wejść.
Ich sąsiedzi skarżą się na smród i hałas. W całej Polsce od lat przybywa ferm drobiu. Ich ekspansje mogłyby powstrzymać władze, ale do tej pory nie uchwalono przepisów.