Z początkiem roku weszły w życie nowe przepisy dotyczące chowu kur niosek. Teraz klatki mają być bardziej przestronne, wyposażone w poidło, grzędę i „drapaki" - urządzenie do ścierania pazurów. Zgodnie z nowymi wymogami UE ma w nich znajdować się mniej ptaków niż dotychczas. Dostosowanie kurników do nowych przepisów wiąże się z kosztami. A te, jak twierdzą producenci, przekładają się na wyższą cenę jajek.Jeszcze do niedawna za jedno jajko z chowu klatkowego konsument płacił ok. 40, 50 gr. Dziś musi zapłacić średnio 80, 90 groszy. Przed Wielkanocą ma być jeszcze drożej. Dlaczego jednak podrożały jaja od kur z wolnego wybiegu?O jajka i ich ceny zapytaliśmy konsumentów i sprzedawców.
podziel się: