Do zbrodni doszło w styczniu, w jednym z kłodzkich mieszkań. Oskarżony bez wyraźnego powodu rzucił się z nożem kuchennym na swoją żonę i zadał jej ponad 30 ran kłutych i ciętych, w tym dwie rany cięte szyi.
Prokuratura Rejonowa w Kłodzku przyjęła, że mężczyzna działał z zamiarem bezpośrednim zabójstwa swojej żony. Liczba i charakter zadanych ran, sprawiły, że śledczy postawili mężczyźnie zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Rafał S. przyznał się do winy, ale odmówił składnia wyjaśnień. Grozi mu teraz od 12 lat więzienia do dożywocia.
Katarzyna i Rafał byli małżeństwem od pięciu lat. Wspólnie wychowywali syna. Mężczyzna miał bogatą przeszłość kryminalną. Kiedy w marcu 2013 roku wyszedł z więzienia, w małżeństwie zaczęło się psuć. Oskarżony znęcał się nad żoną fizycznie i psychicznie. Mimo że po kłótniach z mężem Katarzyna wielokrotnie uciekała z synem do rodzinnego domu, prosiła, by ojciec i rodzeństwo nikomu o tym nie mówili. Rodzina nie miała niebieskiej karty, a policja nigdy w jej domu nie interweniowała.