- Urząd Pracy nie pracuje w tej chwili, żadnej informacji pani nie udzielę - usłyszała pani Eliza w stołecznym urzędzie.
Kobieta jeszcze kilka dni temu pracowała jako kierowniczka kawiarni. Teoretycznie nie straciła pracy, ale nie dostaje żadnych pieniędzy ponieważ kawiarnia jest zamknięta.
- Nie jestem osobą, która szuka pracy tylko w swoim zawodzie, ale szukam czegokolwiek, w ciągu dwóch dni wysłałam około 40-50 CV, nikt się nie odezwał - mówi i dodaje: Osoby takie jak ja, czyli teoretycznie pracujące, w praktyce nie dostają żadnych pieniędzy. Ani od pracodawcy, ani od państwa. Zostajemy pozostawieni sami sobie.
Zobacz także: Ekspert: SARS-CoV-2 może uszkadzać serce>
W Uwadze! Koronawirus także o szokujących danych z Krakowa. Okazuje się, że na około 40 proc. bankomatów, biletomatów i innych urządzeń zlokalizowanych w ogólnodostępnej przestrzeni miejskiej, stwierdzono koronawirusa.
W programie rozmawialiśmy także o Maciejem Samcikiem, dziennikarzem ekonomicznym, który opowiedział m.in. o PIT-ach i pożyczkach dla przedsiębiorców.
Więcej informacji na temat koronawirusa znajdziesz na stronie Zdrowie.tvn.pl >