Wybił szybę i wszedł do mieszkania, w którym były małe dzieci. 39-latek, nazwany Spider-Manem, zatrzymany

Wybił szybę i wszedł do mieszkania, w którym były małe dzieci
Wybił szybę i wszedł do mieszkania, w którym były małe dzieci
Źródło: KSP/policja.pl

Wybił szybę w oknie i wszedł do mieszkania, w którym były małe dzieci. Następnie w innym budynku dostał się na dach, przeszedł po gzymsie i skoczył na przypadkowy balkon. Wybił kolejną szybę, a gdy właściciel wrócił, schował się w garderobie. Trzymał się półek zamontowanych w suficie i zwisał głową w dół. Spadł, gdy gospodarz otworzył drzwi. 39-latek, nazwany przez policję Spider-Manem, został zatrzymany.

Chcesz zgłosić temat, którym powinna zająć się redakcja Uwagi!? Oznacz publiczny post w mediach społecznościowych hasztagiem #tematdlauwagi lub oznacz nasz profil na Facebooku

***

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia we współpracy z Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Stołecznej Policji pracowali nad serią nietypowych przestępstw, do których doszło w ostatnim czasie przy ulicy Dzikiej i ulicy Stawki. W efekcie kryminalni w Brzezinach pod Łodzią zatrzymali 39-latka.

Z ich ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna kilka dni wcześniej przyjechał do Warszawy. Wszedł na taras jednego z mieszkań przy ulicy Dzikiej. Hulajnogą wybił szybę i dostał do środka mieszkania, w którym były małe dzieci. Poprosił je, aby wypuściły go na korytarz budynku.

Po tym pobiegł do bloku przy ulicy Stawki, gdzie latarnią wybił szybę w drzwiach do klatki schodowej. Wszedł na dach, z którego wspiął się na gzyms. Pokonał w ten sposób kilka metrów i skoczył na balon jednego z mieszkań jak Spider-Man. Zniszczył okno i wszedł do środka, przebrał się w ubrania właściciela i zabrał dwa wielkie noże kuchenne. Aby pozostać niezauważonym i uniknąć wpadki schował się do garderoby. Celowo zawisł głową w dół, trzymając się półek zamontowanych w suficie.

Do lokalu wrócił właściciel, zauważył, że doszło do włamania. W łazience była krew, a okno w salonie roztrzaskane. Pod sufitem garderoby zobaczył zwisającego głową w dół zakrwawionego mężczyznę. Ten na jego widok spadł, po czym szybko wstał i uciekł.

39-latek został zatrzymany
39-latek został zatrzymany
Źródło: KSP/policja.pl

Na miejsce przyjechali policjanci ze Śródmieścia. Zabezpieczono m.in. ślady krwi oraz przedmioty, których dotykał sprawca. Wszystkie materiały biologiczne zostały przekazane do analizy funkcjonariuszom z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Stołecznej Policji, którzy wyodrębnili DNA sprawcy. Przesłuchano pokrzywdzonych i świadków oraz zabezpieczono nagrania.

Kilka dni później kryminalni z komendy przy ulicy Wilczej zatrzymali 39-latka w Brzezinach koło Łodzi. W mieszkaniu oprócz pieniędzy, telefonów komórkowych i laptopów zabezpieczono pistolet pneumatyczny oraz kominiarkę. Dodatkowo ci sami policjanci znaleźli tabletki MDMA i kilka porcji kokainy.

Zatrzymanego przewieziono do Komendy Rejonowej Policji Warszawa I, gdzie usłyszał zarzuty za kradzież z włamaniem, zniszczenie mienia, naruszenie miru domowego oraz posiadania narkotyków. Materiał dowodowy w tej sprawie został przekazany przez policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ. Podejrzany został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. 39-letni obywatel Polski nie był w przeszłości karany.

Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ.

Przedmioty, które znalazła policja u zatrzymanego
Przedmioty, które znalazła policja u zatrzymanego
Źródło: KSP/policja.pl
podziel się: